wtorek, 31 grudnia 2013

Życzenia z tableszytów.

Jakie to przyjemne, gdy prowadzone przez jeden moment za rączkę dzieci nagle same i z własnej woli wchodzą w ten wirtualny świat i do niego zapraszają. Na hangoucik zaprosiła mnie Zuzia, by życzyć mi dobrego Nowego Roku ( przy okazji pokazałam jej efekty- zachwyt ), a Oliwka i Wiktoria przysłały życzenia mailem. To był najlepszy rok mojego zawodowego życia. I miejsce w konkursie europejskim eTwinning i zdobycie dla uczniów tabletów, kolejna nagroda warmińsko-mazurskiego kuratora oświaty, znalezienie się wśród 13 najlepszych nauczycieli w konkursie Nauczyciel Roku 2013, spotkania w realu z moimi przyjaciółmi z grupy SBRP, publikacje w Meritum, Trendach ORE, IT w Edukacji, Głosie Nauczycielskim, pierwszy ebook " Technologie są dla dzieci...", V miejsce w konkursie na blog nauczycielski bloga tableszytowego... Ale największym moim sukcesem jest pozbycie się lęku, że nie dam rady pracować z tabletami w szkole. Nie ma we mnie tego lęku już od dawna, jest za to codzienna radość z odkrywania nowych możliwości jakie dają nowoczesne technologie w edukacji. Nowy 2014 rok rozpocznie się oczekiwaniem na wyjazd na kurs "Tap - Swipe - Pinch" iPad, Android and Windows tablets changing the ways to learn and teach - do Malagi 23 marca. Spotkam tam nauczycieli, którzy pracują z tabletami, będę mogła uczyć się od nich. Odwiedzającym mój tableszytowy blog życzę zdrowia na nadchodzący rok, by otaczała Was miłość najbliższych i byście w tym samym składzie rodzinnym witali 2015 rok.

Lustereczko, powiedz przecie...

No, nie dosłownie. Ale zabawa z lustrem przednia, znowu lustro... Mamy cztery płaszczyzny efektu lustra- góra, dół, prawo. lewo. Zdjęcie możemy pobrać z Galerii, konta Dropbox albo wykonać z użyciem aparatu w tableszycie bezpośrednio na potrzeby aplikacji.Zdjęcie musi być wykonane tableszytem. Po wybraniu efektu odbicia zapisujemy zdjęcie w Galerii, na DyskuGoogle lub wysyłamy jako załącznik pocztą gmail. Już jedną taką aplikację poznałam. http://tableciaki.blogspot.com/2013/10/symetria.html Teraz porównam, która daje fajniejszy efekt, jest bardziej intuicyjna w obsłudze. Moi uczniowie zdecydują, z którą będziemy pracować.Ale wydaje mi się, że MirrorPhotoEffect ciekawszy.https://play.google.com/store/apps/details?id=com.r22software.picmirror&hl=pl

poniedziałek, 30 grudnia 2013

Kalejdoskop z nierozbitego lusterka.

Czytałam kiedyś taką książeczkę " Zajączek z rozbitego lusterka" Heleny Bechlerowej OTO OPIS i mam ją wciąż w pamięci. Była wypożyczona z biblioteki, do której zapisała mnie mama. Potem wypożyczyłam tę książeczkę dla mojej córki i takie zajączki puszczałyśmy na suficie. W tableszycie można stworzyć kalejdoskopowe dzieła z narysowanych wcześniej obrazków. Będą się one zmieniać według naszego życzenia, bo wystarczy puknąć w rozetkę na dole. Najpierw powinniśmy wybrać kolor tła pukając na ikonkę tablicy na dole ekranu. Możemy wybrać grubość pędzla, co daje ciekawe efekty. Prawdziwy kalejdoskop musimy pokręcić, by z kolorowych szkiełek powstały nowe obrazy. W aplikacji Picasso https://play.google.com/store/apps/details?id=com.caramelizedapple.apps.PicassoKaleidoscope&hl=plmożemy wybrać ilość luster, to może być ciekawe doświadczenie( rozetka na dole ).

niedziela, 29 grudnia 2013

Tellagami jak Voki.

Doczytałam, że ta aplikacja będzie darmowa tylko przez jakiś czas. Nie wiem przez jaki, dlatego po tych wolnych dniach pobawię się nią z dziećmi. Najpierw, jak zawsze zabawa swobodna, by się zaznajomiły z możliwościami aplikacji. A potem stworzą swoje Gami do lektury " O psie, który jeździł koleją" , ułożą nowe zakończenie dla Lampo.Na pewno wymyślę inne zadania do wykonania, bo w aplikacji można dodać dowolne tło ze swojej galerii. Dzieci mogą więc coś narysować, zrobić zdjęcie i do tego dodać narrację. Narracja może być nagrana, w bardzo prosty sposób, albo można dopisać tekst jak w komiksach. Zapisujemy swoje Gami w tableszycie, albo wysyłamy mailem. To zwykły link, więc można tych linków na padlecie zamieścić bardzo wiele. Już mi się kłębi w głowie.... https://play.google.com/store/apps/details?id=com.tellagami.Tellagami&hl=en
POSŁUCHAJ

AndrOpen Office

Sklep Play oferuje kolejną darmową aplikację. Dzięki niej możemy czytać, tworzyć, edytować dokumenty. Kto jest przywiązany do Worda, to w tej aplikacji będzie chętnie pracował.W tableszycie fabrycznie zainstalowano Polaris Office, który jest bardzo wygodny w pracy, łączy się z chmurą poprzez Google dysk i Dropbox, więc mamy pod ręką to, co stworzyliśmy, albo zapisaliśmy w swoich zbiorach. Mamy więc do wyboru dwie aplikacje. Ja jeszcze nie wiem, która będzie moją ulubioną, gdyż z dokumentami pracuję jednak na laptopie, bo ma większy ekran. Można ją pobrać stąd https://play.google.com/store/apps/details?id=com.andropenoffice

sobota, 28 grudnia 2013

Tęsknota za zimą.

Zima w tym roku to nie zima. Krótko było zimowo i udało nam się zrobić zdjęcia zimowym krajobrazom. To był praca domowa - w drodze ze szkoły zrobić kilka zdjęć zimie. Niektórzy zapomnieli, więc robili zdjęcia z okna klasy. Utrwalaliśmy części mowy, więc w grupach dzieci spisały przymiotniki pasujące do zdjęć, a następnie w aplikacji PicCollage, która jest ich ulubioną wykonały plakaty. Bardzo mi się podobały te zajęcia, gdyż wszyscy pracowali z zaangażowaniem, pomagali sobie, a ćwiczeń było więcej niż tradycyjnych w zeszycie. Na zeszyt przyszedł czas, gdy należało opisać zimę sfotografowaną tableszytem.

wtorek, 24 grudnia 2013

Czytaczek jeszcze bez okładki.

Mikołaj w tym roku obdarował mnie kolejnym gadżetem nowoczesnych technologii i jestem posiadaczką czytaczka. Ekran czytaczka nie jest dotykowy, a co chwila mam ochotę pomiziać go jak tableszytowy. Zarejestrowałam nowy nabytek, ale pierwszą książkę pobrałam na tableszyt właśnie do Dropboxa. Niestety nie udało mi się pobrać książki na czytaczek z Dropboxa, bo się latami ładował, a ja chciałam już natychmiast czytać...Użyłam kabel USB i po chwili książka pt. " Kocham Nowy Jork" była dostępna w czytaczku. Książkę pobrałam stąd http://www.publio.pl/index.html. Była w promocji, bo promocje są codziennie i codziennie inne. Mój czytaczek to Kindle 5. Na razie za dużo o nim nie napiszę, ale czcionkę ustawiłam sobie taką, że nie potrzebuję okularów. Dziękuję Mikołaju.

środa, 18 grudnia 2013

Pachnie świętami.

W szkole tematyka świąteczna zachęca do zabawy. Pobraliśmy krótką aplikację https://play.google.com/store/apps/details?id=com.UPUP.kidslearnchristmas&hl=pl , w której poćwiczyliśmy słownictwo, spostrzeganie i pamięć. Na jedną lekcję języka angielskiego bardzo dobre, ale potem należy aplikację odinstalować, by nie zabierała miejsca w tableszycie. Następnie pobraliśmy aplikację, dzięki której ubraliśmy interaktywną choinkę. https://play.google.com/store/apps/details?id=si.pilcom.apps.christmastreekids&hl=plDo wyboru było dużo ciekawych ozdób, fajerwerki, prezenty. Z obrazków zrobiliśmy prezentację, a jutro opiszemy wylosowaną choinkę. Będą emocje.

wtorek, 17 grudnia 2013

Animoto, ograniczenia ma toto.

Darmowy, to i ma ograniczenia. Założyłam klasowe konto, i tylko można stworzyć 13 filmików. Dla drugiej grupy dzieci można założyć drugie darmowe konto....mnożenie bytów. Czegoż to w sieci nie ma. Na bank niezliczone ilości pozakładanych i zapomnianych kont... Mimo wszystko zachęcę rodziców do założenia kont dzieciom, mają pocztę, dadzą sobie radę. Dziś wypuściłam swoje stadko podczas lekcji z klasy, aby zrobili zdjęcia świątecznym dekoracjom naszej szkoły. Przypomnieliśmy zasady zachowania podczas lekcji, robienia zdjęć i konieczność zapytania o zgodę na fotografowanie w świetlicy, czy szkolnej bibliotece. Stanęłam na holu i z dumą podpatrywałam na swoich reporterów. Potem w klasie zrobili kartki świąteczne z wybranego zdjęcia i w aplikacji PicCollage zredagowali świąteczne życzenia. Kartki wysłali mnie ( ocenię poprawność ortograficzną i kompozycję) oraz koleżance lub koledze ( to była niespodzianka). Potem pobraliśmy aplikację animoto https://play.google.com/store/apps/details?id=com.animoto.android.videoslideshow&hl=en, dzieci zalogowały się na konto klasy, a następnie zrobiły krótkie filmy. Aplikacja bardzo się niektórym spodobała, postanowili poprosić rodziców o pomoc w założeniu konta, by móc pracować też na komputerze.Oglądali swoje filmy i komentowali. Zanim zaczęliśmy fotografowanie poćwiczyliśmy mnożenie i dzielenie, a oceny dzieci samodzielnie wpisały sobie do tabelki. Bardzo to lubią.

Monika

Untitled Video

Basia

sobota, 14 grudnia 2013

Olsztyn w Animoto.

Apka na tablety bardzo fajna. Animoto- https://play.google.com/store/search?q=animoto&hl=plTrzeba mieć konto, ale warto założyć.Z kilku zdjęć powstanie filmik, w wersji darmowej krótki. Myślę, że to dobre narzędzie na trailer do dowolnego tematu, gdyż mamy do wyboru kilka szablonów.Poćwiczymy już we wtorek w klasie.Założyłam klasowe konto. Będzie się działo !

Olsztyn, December 2013

Godzina kodowania.

Tylko jedna krótka godzina. U dentysty wieczność, przed komputerem chwilka. My mieliśmy dwie godziny kodowania, bo najpierw przy tablicy multimedialnej, a wreszcie indywidualnie przy komputerach. Podziwiałam umiejętności moich uczniów. Nikt mnie nie pytał co robić dalej, pomagały sobie nawzajem. Ekspertem był Marcel i Monika. Monika to w ogóle po zalogowaniu się na stronie takie cuda kodowała, że mam wymalowany zachwyt na twarzy do dziś. Na stronie klasy umieściłam link, więc w domach dzieci kodowały z rodzicami. Na drugi dzień Julka zdradziła mi sekret, że jej mama bardzo się wciągnęła w kodowanie. Wcale mnie to nie dziwi. Każdy kocha Angry Birds.

piątek, 13 grudnia 2013

Infekcja trwa.

Tym razem przeniosła się na różne strony...internetowe. A dokładniej, to zainfekowana Monika stworzyła własną stronę. Bez niczyjej pomocy, kursów i zachęcania. Poprosiła, żeby pokazać jak dodać grę, którą stworzyła na zondle.com i wg instrukcji grę dodała. Monika bardzo dużo czyta, rysuje, pięknie pisze. Ma wiele zainteresowań. A przede wszystkim jest niezwykle kreatywna. Duma mnie rozpiera. Co tam się będzie działo na tej stronie ! http://czytankowo.jimdo.com/

czwartek, 12 grudnia 2013

Inicjatywa - doceniam.

Dostałam dziś od Bartosza. Wcale nie musiał, ale się podzielił nową pracą. Właśnie w naszym mieście trwa Jarmark Warmiński. Jest pięknie i wiele imprez zachęca mieszkańców do odwiedzenia Starówki. Dzięki mojemu małemu uczniowie wiem, co będę chciała jutro zobaczyć- Ogród rzeźb lodowych, zwłaszcza, że jest ciepło i szybko się roztopią. Docenię jutro na classDoJo.

środa, 11 grudnia 2013

Tableszytowe Christmas cards.

W tej aplikacji pracowaliśmy do tej pory na komputerach. Jest prosta w obsłudze, ma dużo ciekawych dodatków. Służy do edycji zdjęć. Pobraliśmy ją na tableszyty, bo na zajęciach języka angielskiego rozpoczęliśmy tematykę świąteczną. https://play.google.com/store/apps/details?id=com.digitalpalette.pizap&hl=pl Dzieci edytowały swoje zimowe zdjęcia, które ostatnio zrobiły jako pracę domową w drodze ze szkoły.Zapisane zdjęcia, jako Christmas cards wysłały mi mailem. Prze świętami takie kartki zrobią dla swoich kolegów oraz koleżanek i wyślą. To będzie super niespodzianka. Na moją pocztę migiem wskoczyły ozdobione kartki. Idą święta.

wtorek, 10 grudnia 2013

Infekcja.

Wcale nie katarem. Od klasy pierwszej wykorzystuję nowoczesne technologie w pracy i do realizacji projektów eTwinning. Moi uczniowie potrafią już tak dużo, że mnie zadziwiają i wzruszają. Dziś miałam taką chwilę. Monika w domu przygotowała prezentację z kilku slajdów na temat "Jak widzą psy, papugi i ludzie?". Wyszukała informacje w książkach i internecie. Nic nie mówiłam, że ma zrobić prezentację. Pracą domową było wyszukanie informacji o wzroku człowieka lub dowolnego zwierzęcia. Z własnej inicjatywny, zainfekowana technologiami Monika, przygotowała prezentację, omówiła zagadnienie, zadawała dzieciom ciekawe pytania, a na koniec przeprowadziła quiz na zondle.com, który sama stworzyła, rozdawała nagrody dzieciom, które prawidłowo odpowiadały na pytania quizu. Ja tylko przełączałam slajdy, byłam asystentką prowadzącej zajęcia. Bardzo mi ta rola odpowiadała, bo ze wzruszenia słowa bym nie wydusiła.Na koniec wspólnie poprawiłyśmy błędy ortograficzne, kilka się wkradło, praca była całkowicie samodzielna, co doceniłam stawiając dodatkowy punkt w classDoJo-Podejmowanie dodatkowych zadań. W porę oprzytomniałam i zrobiłam kilka zdjęć. Mam pamiątkę, na emeryturze będę oglądać i wspominać moich cudownych uczniów i zainfekowaną przeze mnie Monikę. Co za dzień.

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Tableszytowa ortografia.

Przygotowujemy się do dyktanda. Ćwiczymy pisanie wyrazów i zdań z wyrazami z "ż" wymiennym, ale dziś poniedziałek i tablety, więc ćwiczenia z wykorzystaniem tableszytów obowiązkowo. Dzieci dobrały się w grupy czteroosobowe. Każda grupa otrzymała kartkę, na której każdy członek grupy zapisał samodzielnie ułożone zdanie z wybraną trudnością ortograficzną. Czyli na kartce były zapisane po cztery zdania.Sprawdziłam poprawność zapisanych zdań. Następnie należało zapisać te cztery zdania w aplikacji QR Droid, zakodować, a kod QR zapisać w jednakowym kolorze dla całej grupy i wysłać mi mailem. Nie było kłopotu, każde dziecko z grupy zapisało cztery zdania i zakodowało je kodem QR w takim samym kolorze. Potem dzieci skanowały sobie nawzajem kody QR kierując się kolorami. Każdy uczeń miał swój kod i 4 kody w różnych kolorach od pozostałych grup.Wszystkie zdania poprawnie ortograficznie zapisaliśmy do zeszytów, jeśli trudność ortograficzna się powtarzała, można było ominąć zapisanie kolejnego zdania. Dzieci pracowały aktywnie, kilka razy musiały użyć dany wyraz, ale nie były znudzone.Kiedyś już w taki sposób pracowaliśmy i tym razem szło nam zdecydowanie sprawniej. Potem pobraliśmy aplikację https://play.google.com/store/apps/details?id=com.thernat.ortograf&hl=pl i dodaliśmy nasze słówka do ćwiczeń. Nauczyliśmy się edytować wyrazy w aplikacji, dobierać poziom trudności, wybierać zakres ortograficzny. Aplikacja jest bardzo prosta, ale ma spory zasób słów, niektóre były wręcz egzotyczne- np jarmuż. Co to takiego? Natomiast wystawia ocenę, co bardzo się dzieciom podoba.Przydałaby się gra ortograficzna ze zdobywaniem poziomów i punktów.Muszę poszukać.

piątek, 6 grudnia 2013

Kolorowy alfabet.

Oj, jak nie lubiłam spelowania na lekcjach języka angielskiego. Zwłaszcza jak nie nauczyłam się słówek na lekcję, a pani nauczycielka akurat jakieś obce mi spelowała, a na końcu należało jeszcze podać definicję. Gdybym miała taki programik, to bym lubiła na pewno, a podczas zabawy z apką dopamina wydzialałaby się w wielkich ilościach.Zabawa przednia, animacje fantastyczne, a grafika ujmująca. https://play.google.com/store/apps/details?id=com.originatorkids.EndlessAlphabet Trochę mnie frapuje to słowo endless w tytule...

Bezpieczni w sieci z tableszytami.

Hmmmmm.....jakby tu powiedzieć...tableszyty też powinny mieć programy zabezpieczające, antywirusowe. Urządzenia mobilne też ich potrzebują, a użytkownicy o tym nie pamiętają, albo nie wiedzą. Czy ten będzie dobry? https://play.google.com/store/apps/details?id=com.jtschohl.androidfirewall

środa, 4 grudnia 2013

Multimedia w Teatrze Lalek.

Siedziałam oniemiała. Multimedialne efekty w przedstawieniu dla dzieci oszołomiły mnie. Były piękne, wzbogaciły przekaz, zachwyciły małych odbiorców i opiekunów. Najbardziej podobały mi się rosnące grzyby i efekty kolorowych kropli wody. Las z choinek też robił wrażenie. Niestety nie mogłam nagrać, ani robić zdjęć. Zamieszczam link do strony olsztyńskiego Teatru Lalek, żebyście sami zobaczyli to cudo. Moim uczniom podobały się ogromne, mrugające oczy sowy, bo realizujemy projekt o oczach i to chciałyby wykorzystać w projekcie. Sztuka była o pomocy, współpracy i przyjaźni. Dobro oczywiście zwyciężyło, a zło zostało ukarane. http://www.teatrlalek.olsztyn.pl/spektakl,amelka-bobr-i-krol-na-dachu,126.html

Ankieta.

Bardzo mnie ciekawiło, jakie aplikacje podobają się moim uczniom. Znamy już kilka, potrafimy je obsługiwać. Przygotowałam ankietę w aplikacji http://pollcode.com/ i umieściłam ją na stronie klasy. Na razie udział wzięło dziewięcioro dzieci, ale okazuje się, że najbardziej lubią PicCollage. czyli wykonywanie plakatów. Na pewno dlatego, że mogą robić zdjęcia i je wykorzystywać w plakatach oraz że są darmowe naklejki do ozdabiania plakatu. Czekam na podsumowanie, jutro dopilnuję, by wypowiedzieli się pozostali użytkownicy tableszytów.

sobota, 30 listopada 2013

Części ciała w PicCollage.

Dzieci bardzo lubią tę aplikację, gdyż umożliwia szybką pracę, można pracować offline i zapisać swoje dzieło w galerii tableszytu. Gdy pracujemy online jesteśmy w stanie przesłać plakat mailem. Zrobiliśmy plakaty do projektu eTwinning pt. : "Eyes- Mirrors of the World". Z tych plakatów powstanie wspólna książeczka wykonana przez wszystkich partnerów z wykorzystaniem Google Docs.

czwartek, 28 listopada 2013

Moje tableciaki z III c.

Opanowaliśmy je całkiem nieźle.Bawimy się i uczymy. Dbam, by zachować mądre proporcje między używaniem nowoczesnych technologii, a zabawą, doświadczeniami, czytaniem książek i pracą w zeszytach. Nie mam też problemów z dyscypliną podczas zajęć z tableszytami, dzieci stosują się do ustaleń, co mnie bardzo cieszy.

środa, 27 listopada 2013

Mobilne fasolki.

Tableszyty zawołały o dzielenie. W aplikacji matematycznej pojawił się ten problem i obiecałam dzieciom zająć się tą sprawą w trybie nagłym. Obiecuję i wprowadzam w życie. Dzieci przyniosły ziarenka fasoli i cztery zakrętki od słoików. Nie ma to jak manipulowanie. Fasolki, prawie jak mobilne, sprawnie klikane do zakrętek wprowadziły temat dzielenia. Marcel dzielił fasolki na i po, aż w końcu powiedział " A mnie interesuje to dzielenie z resztą" . No to podzieliliśmy 20 fasolek na 3 zakrętki, reszta się pojawiła jako bezdomne fasolki.Na tej lekcji tablety nie były potrzebne, dzieci manipulowały fasolkami i bardzo im się to podobało. Lekcja minęła błyskawicznie, fasolki zrobiły furorę. Po przerwie w znanej aplikacji http://www.quizzes.cc/mathquiz.php?type=division&from=1&to=8 wygenerowałam proste działania na dzielenie, kod QR szybko przeniósł dzieci na tę stronę. Trzy sesje i samoocena do zeszytu. Umówiliśmy się, że wpisujemy tylko dobre oceny, bo dopiero trenujemy dzielenie. Komu udało się dostać trzy "szóstki" grał w MathRun. Pandy uciekały z zawrotną prędkością, ale czasem należało wykonać obliczenia matematyczne, więc tylko sprawne liczenie pozwalało pandzie na skuteczną ucieczkę. Nadal nie ustaliłam przed czym panda ucieka... Na lekcji języka angielskiego dzieci robiły zdjęcia częściom ciała i w PicCollage dodawały napisy po angielsku i po polsku. Z tych zdjęć zrobimy wspólną książkę z partnerami w projekcie eTwinning pt. "Eyes-Mirrors of the World". W książce będą zdjęcia z podpisami w innych językach. Dołączymy też nagrania wymowy w vocaroo. Aż się prosi posadzić fasolki, bo jedne ziarenka były czarne, drugie białe, niektóre malutkie, a inne duże. Będzie okazja prowadzić obserwację i ją dokumentować.

wtorek, 26 listopada 2013

Tableszytowy Art misiowy.

Dzień Pluszowego Misia to okazja, by przynieść do klasy swoje misiowe przytulanki. Moi uczniowie przynieśli misie, które są dla nich ważne. Opowiadały skąd je mają i dlaczego zdecydowały pokazać nam właśnie tego misia. Niektóre misie mają tyle lat, co moi uczniowie i są wyprzytulane bardzo, bardzo-widać to po misiowych wytartych noskach. O pochodzeniu innych nic nie wiadomo, jeden miś był dodatkiem do żelazka dobrej firmy, dlatego na jego koszulce czerwoną nitką wyhaftowano duże logo. Najpierw każdy właściciel opisał swojego misia w zeszycie do języka polskiego: sporo ćwiczeń redakcyjnych, słownikowych, stylistycznych, ortograficznych. Potem pobraliśmy nową aplikację PicsArt. Trochę nam to zajęło, bo aplikacja ma naklejki, ramki, zajmuje sporo miejsca, ale jest bardzo fajna. Dzieci z entuzjazmem wykonały małe plakaty ze zdjęć misiów w tej aplikacji, dodały tekst, dobrały ramki, obiekty do naklejenia.Potem wysłały mi swoje prace mailem. Niektórzy również zrobili plakaty w PicCollage, wpisali o misiu kilka zdań. Bardzo sprawnie pracowali, potem grali w grę matematyczną Mathrun, którą zaproponowała Zuzia. Kolejny bardzo aktywny i sympatyczny dzień.

poniedziałek, 25 listopada 2013

Niecodzienny gość.

Mieliśmy dziś na lekcjach wyjątkowego gościa. Odwiedziła nas Pani Kurator Grażyna Przasnyska i spędziła w klasie prawie trzy lekcje.Nie chciałam przygotowywać nowych aplikacji, korzystałam z już znanych dzieciom i dzięki temu pracowały sprawnie i Pani Kurator widziała, że są z nimi zaznajomione. Na początku zajęć porozmawiałam z dziećmi o tym jak spędziły weekend, zawsze chętnie się wypowiadają i dzielą ciekawostkami. Tym razem mała grupka moich uczniów uczestniczyła w zajęciach na Uniwersytecie Dzieci o teatrzyku cieni, więc na pewno będziemy taki teatr zaraz robić, nie popuszczą. Potem przypomnieliśmy sobie zasady zachowania i uruchomiłam class DoJo, przyznałam wszystkim punkt na dobry początek. Na tablicy interaktywnej dzieci ułożyły puzzle, obrazek przedstawiał trzech braci z legendy pt. "Lech, Czech i Rus", podałam cele zajęć i przypomnieliśmy sobie co to jest legenda oraz tytuły legend, które już poznaliśmy. Kod QR przeniósł dzieci na stronę internetową z legendą, którą dzieci przeczytały, a następnie dostrzegły różnice w treści legendy w podręczniku, tej przeczytanej z internetu oraz w przedstawieniu, które niedawno oglądały.Zastanawialiśmy się dlaczego tak się dzieje. Dzieci zasugerowały, że nikt legendy nie spisał,a przekazywana jako opowieść mogła się różnić, bo opowiadający zmieniali jej treść. Powtórzyliśmy zdobyte wcześniej wiadomości z historii Polski za pomocą gry zondle. Do tablicy podeszło pięcioro dzieci, zabawa była znakomita, czasem pozostali uczniowie musieli podpowiadać graczom. Dzieci podzieliły się na czteroosobowe grupy . Każda grupa otrzymała paski papieru, kartki z dużego bloku oraz 6 kodów QR, które ukrywały kolejne wydarzenia z legendy. Po zeskanowaniu należało zapisać wydarzenia na paskach, nakleić je chronologicznie na kartce z dużego bloku. Gdy grupy skończyły zadania siadały na dywanie, sprawdziliśmy poprawność wykonania zadania i dzieci wróciły do ławek na swoje miejsca. Na tablicy wyświetliłam trzy pierwsze wydarzenia, określiliśmy czas czasowników, a następnie dzieci zapisały te wydarzenia zamieniając czas teraźniejszy czasowników na czas przeszły. Nie było to takie proste, bo należało zamienić czasownik idzie na czas przeszły. Niektórzy się musieli nagłowić, ale po sprawdzeniu poprawności wykonania zadania okazało się, że wszyscy wykonali je właściwie.Które dziecko wcześniej napisało, czytało swoją książeczkę. Potem wykorzystałam tapetę, na niej trzy osoby ułożyły wydarzenia raz jeszcze i chętni wędrując po tapecie opowiadali legendę jako uczestnicy wydarzeń. Mogli zdecydować, czy opowiadają jako Lech, Czech, czy może ktoś z drużyny. Bardzo mi się podobało jak dzieci sobie poradziły z tym niełatwym zadaniem. W międzyczasie były przerwy na korytarzu, przerwą śródlekcyjną miał być taniec dworski, ale nie zdążyliśmy zatańczyć, bo Pani Kurator musiała skrócić wizytę w naszej tableszytowej klasie. Wobec tego pokazałam jeszcze jak pracujemy z tabletami na zajęciach matematycznych. Wykorzystałam stronę z matematycznymi quizami, dzieci pracowały indywidualnie, indywidualnie dobrałam też trudność zadań. Wystąpił element samooceny, co spodobało się Pani Kurator. Nasz gość pochwalił dzieci za piękną pracę i zostawił pudło słodyczy. Zajęcia bardzo się podobały, Pani Kurator chętnie nas jeszcze odwiedzi, czeka na kolejne zaproszenie. Na koniec dnia podczas videokonferencji spotkaliśmy się z przedszkolakami z Przedszkola Integracyjnego nr 19 z Elbląga. Okazją był Dzień Misia. Dzieci nam śpiewały, mówiły wierszyki i nauczyliśmy się wierszyka w języku migowym. Najradośniej było wtedy, gdy wspólnie bawiliśmy się do "Stary niedźwiedź mocno śpi"- my w Olsztynie, dzieci w Elblągu. To był wspaniały dzień, chociaż musiałam trochę dłużej regenerować siły po pracy.

piątek, 22 listopada 2013

Parts of the body.

Tableszyty wykorzystaliśmy do zrobienia plakatów ze zdjęć. Dzieci współpracowały ze sobą, bo pomagały sobie robić zdjęcia. Powtarzały pisownię angielskich słówek. Nieźle się nagłowiły, ale nie narzekały.

środa, 20 listopada 2013

Matematyka króluje.

Małpy z 10 Monkeys uwolnione. Zainstalowaliśmy nową grę, wymaga dalej liczenia, jest kilka poziomów, więc dla moich trzecioklasistów się nadaje.Wprowadzę niebawem dzielenie, gdyż w grach występują cztery działania matematyczne i jest naturalna potrzeba rozszerzenia wiadomości wcześniej niż przewiduje program nauczania, który wybrałam. https://play.google.com/store/apps/details?id=co.romesoft.toddlers.puzzle.math&hl=pl

wtorek, 19 listopada 2013

Wtorek z tableszytem.

Zaczęliśmy od rozgrzewki matematycznej, uczniowie wpisali sobie oceny. Dziś było więcej działań na odejmowanie w zakresie 100 i dzieci stwierdziły, że to gorzej im wychodzi. Niektórzy wykonali kilka sesji obliczeń, aż ocena, którą wygenerował im program była satysfakcjonująca. Każdą ocenę przyjmują ze zrozumieniem, wiedzą też, że zawsze mogą zapracować na lepszą. To działa na dzieci motywująco. Potem przyszedł czas na sprawdzian z czytania ze zrozumieniem. Każde dziecko pracowało we własnym tempie, więc kto ukończył pracę wcześniej mógł zagrać w grę 10 Monkeys i uwolnić małpki z pułapek. Monika uwolniła wszystkie małpy i zresetowała swoje wyniki, by grać dalej od początku. Za to Marcel wolał poczytać książkę " Magiczne drzewo". I pięknie. Kolejne dwie lekcje to była praca z językiem angielskim i plakatami do projektu eTwinning. Jeden plakat dotyczył części ciała, drugi ubrań. Należało dodać podpisy na własnym zdjęciu. Dzieci pomagały sobie robić zdjęcia, bo potrzebna była cała sylwetka. Miały dużo frajdy, zwłaszcza,że pozowały w różnych ciekawych strojach, zabawnych czapkach. Wiele razy pisały słówka, pomagały sobie i nawet się nie spostrzegły, że nauczyły się pisać bezbłędnie, co zaprezentowały podczas pracy w grupach, gdy opisywały postaci wycięte z gazet. Wiele ćwiczeń różnorodnych dotyczących tego samego - części ciała i ubrań, a zero nudy. Dzień szybko minął, a niektóre tablety wołały o podładowanie.

poniedziałek, 18 listopada 2013

Tableszytowy poniedziałek.

Wszystkie tablety podładowane. Dwoje dzieci zapomniało niestety o swoich tableszytach. Gdy zapomni jedno dziecko, zwykle do pracy pożyczam swój, ale tym razem się nie dało podzielić mojego tabletu na dwoje uczniów. Z przyjemnością patrzyłam, jak koledzy z ławki udostępniali swój tablet do wykonania zadania zapominalskim. Szybko dałam ocenę na class DoJo - Pomagam- oczywiście ze swojego tableszytu. Bajka. Dzień zaczęliśmy od matematyki. Kody QR są niezastąpione. W chwilę wygenerowałam kod w programie http://www.qr-online.pl/ i udostępniłam kod na tablicy multimedialnej. Po zeskanowaniu dzieci od razu weszły na stronę z mnożeniem. Już wiedziały, że po wykonaniu 3 sesji każdą ocenę wpisują sobie do zeszytu kontaktowego. Komu wypadła 4, to chciał poprawiać na wyższą ocenę i wykonywał kolejną sesję, aż dostał 6. No serce rośnie! Po wykonaniu swoich sesji grały w parach w aplikacji Math Duel. Tu ćwiczyły umiejętność liczenia w obrębie trzech działań, wybierały sobie poziom gry, mogły zmienić osobę z pary do zabawy. Po przerwie pobrały grę 10 Monkeys. W trakcie pobierania gry czytaliśmy komiks z podręcznika o przygodach Jęczybuły, Pamponia i Elpy na królewskim dworze.Mamy teraz tematykę historyczną, więc kolejnym punktem dnia była piosenka " Rycerze ", do której ułożyłam układ taneczny- taniec dworski.Bardzo się podobał i tak tańczyłyśmy z kilka razy. Na środę mamy się przebrać, to zatańczymy w sukniach, będzie bal. Miecze, topory, kusze i łuki każę położyć w kącie klasy... 10 Monkeys opisałam w poprzednim poście. Gra znakomita.Dzieci grały i głośno cieszyły się z każdej uwolnionej małpki.Zaczęliśmy projekt eTwinning pt. : Eyes- Mirrors of the world. Pierwszym punktem współpracy jest zaprezentowanie zespołów. Przyniosłam oprawki od swoich okularów bez szkieł i dzieci robiły sobie w nich zdjęcia, a następnie wykonały plakaty w PicCollage, dokleiły naklejki, napisały zdania po angielsku i gotowe plakaty wysłały mi na pocztę. 24 wiadomości wpadły na moich oczach, dosłownie. Potrzebowałam ćwiczenia wyciszającego. Znowu przydał się kod QR. Zakodowałam cztery zdania z wyrazami do dyktanda, w których brakowało ortogramów. Należało odkodować zdania, zapisać je do zeszytu, trudności poprawić kolorem. Potem napisać te zdania w czasie przeszłym i podkreślić czasowniki.Kto skończył, mógł zająć się czytaniem papierowej książki, którą zawsze ma na ławce. Na zakończenie dnia chętni przykleili swoje przemyślenia do zajęć zapisane na samoprzylepnej kartce pod Chmurką Radości. Czytałam je już na przerwie. Jestem szczęśliwa.

Uwolnij małpy.

Trochę dziś szkolny internet nam mulił i instalowanie gry 10 Monkeys trwało dłużej, niż zaplanowałam. Ale warto było poczekać, gdyż gra wciągnęła dzieci bez reszty, każde chciało uwolnić małpy z klatek i przy okazji ćwiczyły tabliczkę mnożenia. Było sporo emocji.https://play.google.com/store/apps/details?id=com.tenmonkeys.multiplication

piątek, 15 listopada 2013

Tableszyty jako deska ratunkowa.

W szkole korzystamy z tabletów w poniedziałek, wtorek i środę. Wtedy mam dużo godzin z moimi uczniami i możemy pracować bez stresu, że nie zdążymy dokończyć pracy. Nie ma nic gorszego niż pośpiech i poganianie, że szybko, bo dzwonek za moment. Żadna to radość, tylko frustracja. Na zakończenie pracy powinna odbyć się prezentacja, omówienie wyników, ocena, informacja zwrotna w postaci zachwytów oczywiście. I tego się trzymam. Dziś moi chętni uczniowie mieli przynieść tablety, by pomóc pani w świetlicy przygotować prezentację grupy uczniów w nowych projekcie eTwinning. Moje dzieciaczki wykonały plakaty w PicCollage, dodały stosowne naklejki o zdrowej żywności, podpisy. Pani w świetlicy była zauroczona i planuje zakup tabletu. Ja jestem dumna z moich uczniów, bo pomogły spontanicznie, a podczas zajęć ze mną żadne nie wyjęło tabletu z tornistra, chociaż pewnie chętnie by się nim pobawiło.

środa, 13 listopada 2013

Pomnażamy radość i zabawę.

Wspaniały dzień. Cała lekcja poświęcona zabawom matematycznym. Dzieci odwiedziły stronę z quizem na mnożenie.http://quizzes.cc/mathquiz.php?type=multiplication&from=1&to=10 Po wykonaniu wszystkich obliczeń, system sprawdził ich poprawność. Następnie podałam kryteria ocen i według nich dzieci się oceniły. W zeszytach narysowały tabelkę, zapisały datę i wpisały oceny, które sobie przyznały za wykonanie 3 sesji, każda po 10 działań. Czyli bez jęczenia i znudzenia z wypiekami na twarzy generowały sobie kolejne quizy, liczyły i się oceniały. Nawet nie spostrzegły, że się uczą, za to ja zachwycałam się ich aktywnością. Mamy teraz tematykę historyczną i ostatnio rozmawialiśmy o zamkach. Pobraliśmy prostą aplikację na tablet https://play.google.com/store/apps/details?id=com.hyunkyoic.game.mathdefensecastle&hl=pl
Gra sprawiła dzieciom wiele frajdy, doskonaliły technikę rachunkową, zdobywały punkty, porównywały wyniki. Super zabawa.

wtorek, 12 listopada 2013

System do głosowania.

Szumny tytuł.System do głosowania zrobiłam w Formularzu Google w dwie chwile. Link do dokumentu podałam dzieciom kodem QR, który wygenerowałam na stronie. Po zeskanowaniu kodu szybciutko wpisały imiona koleżanek, które wybierają do konkursu recytatorskiego jako reprezentację naszej klasy. Po chwili odczytałam wyniki i pogratulowałam wybranym. Ale zabawa !

niedziela, 10 listopada 2013

Matematyka online.

Jest bardzo dużo stron internetowych z matematycznymi zabawami interaktywnymi. Aplikacji na tablet też jest sporo, kilka już opanowaliśmy. Math Duel jest świetne, ale nie mamy kontroli nad prawidłowym liczeniem, w grupie 22 osobowej może się zdarzyć, że dzieci będą wybierać odpowiedzi dla samego pukania w ekran. To strata czasu. Na tej stronie http://www.quizzes.cc/mathquiz można wybrać różne ćwiczenia związane z liczeniem i nie tylko, adres URL zamienić na kod QR. Dzieci liczą, program pokazuje poprawne odpowiedzi. I tu wspaniały moment na dokonanie samooceny przez każdego ucznia. Podajemy jedynie kryteria oceniania, a dzieci oceniają się wg tych kryteriów.

Trochę matematyki.

Dokumenty google przydały się do stworzenia ankiety z tabliczką mnożenia. W klasie trzeciej dzieci powinny opanować mnożenie pamięciowe. Różnie to wychodzi, ćwiczenia są nudne i wymagają wielu powtórzeń. Adres URL ankiety google zamieniony w obraz kodu QR pomoże dzieciom szybko przejść do rozwiązywania zadania.Ustawiamy timer w classDoJo na 2 minuty. Wypieki na twarzach dzieci, zawody. Odpowiedzi mamy od razu w zestawieniu, pozostaje tylko powstawiać same szóstki.

czwartek, 7 listopada 2013

Tableszyt jako tabliczka...

....nie gliniana. O tablecie napisałam do nowego kwartalnika dla nauczycieli, którzy chcą poznać nowoczesne-technologie "IT w Edukacji". Wtedy jeszcze nie pracowałam z nim na regularnych zajęciach z dziećmi, dopiero poznawałam aplikacje i rozgryzałam fabryczne ustawienia. Teraz wiem trochę więcej, nadal się uczę i sprawia mi to coraz większą frajdę. Moi uczniowie są już w klasie trzeciej i sami mogliby opowiedzieć o tableszycie. Może będzie jeszcze kiedyś okazja by się czymś podzielić z nauczycielami na łamach kwartalnika, tymczasem piszę tu. Też się dzielę. Tu dodaję, że jestem członkiem facebookowej grupy Superbelfrzy RP, bo nie ma tej informacji w artykule. A tu można zamówić numer bezpłatny NUMER
http://www.itwedukacji.pl/wydania/pazdziernik---grudzien-2013/art,404,edukacja-za-pomoca-tabliczki.html

środa, 6 listopada 2013

Zdjęcia na plakacie, czy plakat ze zdjęciami.

To szybka prezentacja pracy, edytowanie tekstów, nauka pisania, redagowania zdań, podpisów, ortografii.Podczas takiej zabawy dzieci zadają mnóstwo pytań, szukają wyrazów w słowniczku. Wystąpi porządkowanie, kierunki, położenie na płaszczyźnie, wielkości, kolory, wielka i mała litera, podział na sylaby, układanie zagadek....tylko mieć pomysł. Zdaje się, że do portretu Kasi z lektury i zebraniu przymiotników będzie pasować. Plakat można wysłać mailem poprzez gmail. To moi uczniowie mają opanowane. Będziemy potrzebować portret Kasi, czyli zajęcia plastyczne już zaplanowane. No i bomba. Tymczasem jesień, bo musiałam poćwiczyć, by nie dać plamy.PicsArt https://play.google.com/store/apps/details?id=com.picsart.studio&hl=pl

Przygotowania do Święta Niepodległości.

Rozpoczęliśmy przygotowania dla Święta Niepodległości. Pani Daria, nauczycielka historii przygotowała dla uczniów naszej szkoły wspaniałą akcję. Dzieci otrzymały specjalne kartki pocztowe, które mogły wysłać do swoich bliskich z okazji nadchodzącego Święta Niepodległości. Dziś wszyscy uczniowie, nauczyciele i inni pracownicy szkoły przyszli ubrani w kolory występujące na naszej fladze. Korytarze zrobiły się biało-czerwone i to był niezwykle radosny obrazek. Uczniowie w klasach wypisali adresy na kartkach i z wychowawcami zeszli na parter, gdzie czekała na nich piękna czerwona skrzynka pocztowa, dostali też pocztówki, które wyeksponują w swoich budynkach, by mieszkańcy 11 listopada nie zapomnieli wywiesić flagi. Kartkę zaprojektował uczeń naszej szkoły, jest piękna. Po powrocie do klasy na tablicy interaktywnej odwiedziliśmy mieszkańców spod 11. Na tej stronie wykonaliśmy wszystkie zadania. Dzieci bardzo chętnie odkrywały kolejne tajemnice i z zaciekawieniem słuchały opowieści. Potem wykonały plakat pt " Mamy Niepodległą" z wykorzystaniem zdjęć ze strony www.mieszkancyspod11.pl, zdjęcia plakatu oraz zdjęcia strony z zeszytu poświęconej dzisiejszemu tematowi. Marcel przypomniał, że powinniśmy podać adres strony, z której pochodzi zdjęcie. Każde dziecko, które wykonało plakat wysłało go do mnie mailem, a następnie zeskanowało kod QR z adresem, by w domu móc odwiedzić mieszkańców spod 11 i raz jeszcze odkryć tajemnice historii naszego kraju.

wtorek, 5 listopada 2013

Lektura-odwrócona lekcja w najprostszej postaci.

"Oto jest Kasia" - lektura o ponadczasowych treściach. Dzieci chętnie ją czytają, utożsamiają się z bohaterką. Jest ich rówieśnicą, ma podobne problemy i kłopoty. Dzieci rozumieją jej zachowanie i potrafią nawet doradzić, co powinna zrobić. Doradzać zawsze jest łatwo, ale naprawdę się starają znaleźć rozwiązanie na kłopoty Kasi. Tym razem zaczęłam rozmowę od zastanowienia się, jakby dzieci zareagowały, gdyby dziś przyszły po lekcjach do domu i zastały nowego członka rodziny. O dziwo większość by się ucieszyła, bo są jedynakami. Płeć niemowlaka nie miałaby dla nich znaczenia. Kilka osób by się nieźle wkurzyło, bo zagrożone byłyby zabawki. Jeden chłopiec opowiedział nam jak się dowiedział, że będzie miał rodzeństwo. Po prostu zauważył większy brzuch mamy i dociekał przyczyny tego stanu rzeczy. Gdy się dowiedział, bardzo się ucieszył i uczestniczył z rodzicami w badaniach USG. Nie udało się poznać płci, więc o siostrze dowiedział się w dniu jej narodzin. Jest szczęśliwym starszym bratem. Dzieci zeskanowały wydarzenia lektury zakodowane w kodzie QR. Kod tym razem umieściłam na stronie internetowej. Nie było problemu z rozszyfrowaniem wiadomości nawet z większej odległości. Potem w parach ustaliły kolejność wydarzeń, które zapisały na kartce.Miały na to 10 minut.Następnie połączyły się w czwórki i przez kolejne 10 minut uzgodniły kolejność wydarzeń, dokonały zmian. Wreszcie wspólnie porównaliśmy ustalenia grup, przedyskutowaliśmy wątpliwości. Zapisałam ostateczne ustalenia na tablicy interaktywnej, a dzieci dokonały na ich podstawie edycji zeskanowanych w kodzie QR wydarzeń. Weszły w historie kodów QR, otworzyły ostatni wynik, włączyły tryb edycji nadały numery wydarzeniom, zapisały nowy kod. Jako pracę domową mają przepisać z tableszytu wydarzenia, które ponumerowały podczas edycji. Dwie godziny lekcyjne przegalopowały jak edu-qnie.

poniedziałek, 4 listopada 2013

Jesienna lekcja.

Tematem dzisiejszych zajęć były zmiany w przyrodzie jesienią. Temat wałkowany od przedszkola, ale dochodzą dzieciom nowe umiejętności, a wiadomości przybywa, więc za każdym razem jest trochę inaczej. Tylko zmiany w przyrodzie jesienią wciąż te same.Przygotowałam dzieciom kod QR z zakodowanym adresem strony internetowej o jesieni w przyrodzie. Po odkodowaniu dzieci przeczytały informacje z tej strony, komu się udało to nawet dwukrotnie. Następnie podczas rozmowy w kręgu dzieci powiedziały, co zapamiętały, a zapamiętały bardzo dużo. Zwłaszcza, że kret sobie dżdżownice gromadzi jako zapasy na zimę i, że one mu nie uciekną, to cud jakiś. Kilka pytań zadałam dodatkowo, ponieważ za chwilę dzieci miały samodzielnie redagować i zapisać odpowiedzi na podobne pytania. Na tablicy umieściłam 3 kody QR z pytaniami. Kody dzieci skanowały w przypadkowej kolejności. Zapisywały odkodowane pytanie, a następnie udzielały odpowiedzi na podstawie przeczytanych informacji ze strony internetowej. Odpowiedzi musiały być kilkuzdaniowe, co wcale nie było łatwe. Łatwiej jest dzieciom dać odpowiedź ustną na pytanie, niż pisemną. Poza tym wśród wielu informacji należało wybrać te pasujące, to też pewna trudność, gdyż dzieci w tym wieku uczą się selekcjonować informacje i oceniać ich przydatność. Po skończonej pracy przygotowałam sobie pracę domową - stosik zeszytów do sprawdzenia zapisanych odpowiedzi. Balsam na moją duszę. " Wiewiórka idzie spać, ale najpierw zakopie kilka orzechów i zapomni gdzie zakopie i będzie głodna." Jeśli dziecko skończyło zapisywanie odpowiedzi i oddało zeszyt do sprawdzenia robiło plakat w PicCollage ze zdjęć samodzielnie zrobionych podczas spaceru w minionym tygodniu. Na plakacie należało zapisać dwa zdania o jesieni, plakat zatytułować , podpisać i wysłać mi na pocztę. Jesień podczas takiej lekcji jest "Złota" mimo szarugi za oknem.

niedziela, 3 listopada 2013

Puzzle w tableszycie.

Bardzo ciekawa aplikacja z bogatym zbiorem kolorowych obrazków i dzieł malarskich - obrazów. Jest okazja by poćwiczyć spostrzegawczość, cierpliwość, ale też dowiedzieć się o słynnych malarzach. https://play.google.com/store/apps/details?id=com.ls.fifteen

środa, 30 października 2013

PicCollage.

Dyktando, praca w grupach.

Przygotowałam kod QR z wyrazami do dyktanda. Dzieci podzieliły się samodzielnie w grupy 4 osobowe. Po zeskanowaniu kodu uczniowie wspólnie układali zdania z wykorzystaniem wyrazów odszyfrowanych z mojego kodu QR. Zadania zapisywali na jednej kartce. Każde dziecko pisało po trzy zadania. Autokontrola i kontrola koleżeńska natychmiast zostały wywołane i od czasu do czasu tylko ja musiałam użyć swoich szarych komórek. Następnie każda osoba z grupy kodowała dwa wybrane zdania ze swojej grupy. Trzeba było uważnie zdania przepisać, nie popełnić błędu.Nie było to łatwe, bo niektórym dzieciom zaglądałam przez ramię, na szczęście wiem już komu należy pomóc...Najlepsza część ortograficznych zmagań była na końcu. Dzieci wędrowały do innych grup i skanowały zakodowane zdania od jednej osoby zredagowane przez tę grupę. Swój kod dziecko dawało zeskanować członkom innych grup. W taki sposób każde dziecko ma dwa kody- jeden samodzielnie przygotowany i drugi od innej grupy. Pracą domową jest zapisanie zdań ukrytych w kodach. Będą to 4 zdania, ale tak naprawdę, to dzieci cały dzień utrwalały wyrazy z trudnościami ortograficznymi i było ich naprawdę sporo. Zdania, które zapisały w grupach na kartkach wykorzystam jutro do tradycyjnego dyktanda.Ta zabawa trwała 2 godziny lekcyjne.Dwie godziny, podczas których dzieci pracowały z wypiekami na twarzy, a każdemu przyznałam w classDoJo znaczek-aktywna praca. Z cichą pracą to już różnie było, ale praca grupowa wyzwala wiele emocji i trzeba się z tym małym hałasem liczyć.

wtorek, 29 października 2013

Kody QR a polska ortografia.

Sporo ćwiczeń udało się zrobić na jednych zajęciach. Ćwiczenia ortograficzne, gramatyczne potrafią być nużące. Należy też pamiętać, że wymagają powtórzeń, pisania, opatrzenia się. Wydrukowałam 6 kodów QR, pod którymi kryły się zdania- zbitki słów z trudnościami ortograficznymi bez znaków przestankowych. Wydrukowane podwójnie kody rozłożyłam na dywanie, przypięłam do tablicy oraz położyłam na wolnej ławce. Należało zeskanować kody w dowolnej kolejności, od razu wszystkie, lub pojedynczo. Nikt się nie musiał przepychać, kodów było dużo, leżały w miejscach łatwodostępnych i dobrze oświetlonych, więc skanowanie było błyskawiczne. W zeszycie do języka polskiego dzieci przepisywały zdania już poprawnie zredagowane, zaznaczały kolorem trudności ortograficzne, znaki przestankowe. Dokonaliśmy wspólnej analizy ortograficznej, przypomnieliśmy zasady pisowni "rz" po spółgłoskach. Następnie przyszedł czas na samodzielne zakodowanie zdania z trudnością ortograficzą dla koleżanki lub kolegi z ławki. Ależ była frajda! A ile pytań w związku z ortografią! Niektórzy przygotowali kilka zdań i inne dzieci chętnie rozszyfrowywały te zdania i je zapisywały. Nawet więcej, niż prosiłam. Jutro będą w ten sposób redagować dyktando w grupach i je kodować. Pracą domową będzie zapisanie zdań od innej grupy po zeskanowaniu kodu QR.

poniedziałek, 28 października 2013

Symetria.

Bardzo fajne narzędzie. Gdy omawiamy symetrię jednoosiową dzieci zrobią swoje obrazki ze zdjęć z galerii. Aplikacja do pobrania ze Sklepu Play zapewnia niezapomniane efekty wizualne.
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.MirrorPhotoEffect&hl=pl

Kody QR kreatywnie.

Są rewelacyjne. Dzięki nim szybko przekierujemy się tam, gdzie chcemy. Do tej pory głównie kodowałam tekst i adres URL strony internetowej. A co jeszcze można zrobić dzięki kodom w edukacji? kod QR umieszczony na jakimś przedmiocie, klasowej roślinie, obrazku zwierzęcia, prowadzący do filmu z cyklu " Jak to jest zrobione?", albo do filmu o roślinie i zwierzęciu w ich naturalnym środowisku; kod QR dołączony do mapki, prowadzący do filmu o miejscu; kod QR dołączony do tekstu zadania, dodający objaśnienia albo wskazówki; zespołowa gra miejska/podchody obejmująca kolejne kody z instrukcją

Tableszyt ma schowek

W tableszycie jest schowek. Można do niego skopiować tekst i potem ten tekst użyć. Uczyliśmy się dziś tej umiejętności. Przygotowałam 5 kodów QR, pod którymi były informacje o 5 zabytkach Olsztyna. Mieliśmy wykonać plakaty w ćwiczeniach. Setny raz kolorowanie, a potem ćwiczenia pójdą do kosza na śmieci. Plakat na szarym papierze z widokówek już robiliśmy w klasie pierwszej. Tym chętniej dzieci wykonały plakat w aplikacji PicCollage, dodatkowo skopiowany do schowka tekst z historii kodów QR wkleiły na plakat, dodały zdjęcie zrobione samodzielnie we czwartek, podpisały się, dokonały edycji tekstu, dobrały tło, odczytały głośno informację, a następnie plakaty wysłały mailem na moją pocztę.Podziwiam teraz plakaty, co jeden to piękniejszy. Postaramy się z nich zrobić książeczki o Olsztynie, gdyż każde dziecko przygotuje 5 plakatów. Ale to już na komputerach stacjonarnych.Będzie okazja odszukać folder - wysłane- na swojej poczcie. Kto skończył wcześniej wszystkie zadania, mógł pograć w swoją grę. Bardzo dużo dzieci uporało się z zadaniem szybciej.