Po przeczytaniu przyszła pora na wyjaśnienie niezrozumiałego słownictwa. Słowo " dziatki" to nie dziadkowie. Dzieci wyszukały słowa w wykreślance na learningapps, bo akurat te zadania wspaniale działają na tabletach.
Wreszcie przeczytały legendę w podręczniku i zaznaczyły ołówkami fragmenty, które różnią tę wersję od wersji wcześniej przeczytanej. Po uzgodnieniach w parach zabrały się za stworzenie graficzne tych różnic w aplikacji SharpMindMap. Nie było tak prosto, bo kolejne kroki rysowałam na tablicy. Już po chwili dzieci same działały w aplikacji i wspólnie uzgadnialiśmy jakie informacje zapisać. Mapki/grafy wysłały mi pocztą.
W ćwiczeniach dokończyły Odezwę do mieszkańców Warszawy wyrazami, które wystąpiły w wersji podręcznikowej legendy. Bardzo chętnie dzieliły się spostrzeżeniami na temat innych wersji, które poznały w przedszkolu albo na nagraniach z audiobooków.
Zajęcia zakończyły się quizem w aplikacji kahoot, która dziś wyjątkowo płatała figle i kilka razy się zawieszała. Były to aktywne zajęcia, na których było i czytanie, i mówienie, i porównywanie, i wyciąganie wniosków, i pisanie, i współpraca....
Oj, Jolu. Tak sobie myślę, czy kiedykolwiek zdążymy Was dogonić? Fantastyczną pracę robicie, jestem pełna podziwu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jolu, jestem u Ciebie częstym gościem:) Dziękuję:)
OdpowiedzUsuń