czwartek, 9 października 2014

Przypadkowe odkrycie.

Zainstalowałam aplikację na swoim nowym tablecie i miałam ją za chwilę też na swoim "starym" tableszycie.
Pewnie nic ciekawego, ale ja nadal uczę się tych mobilnych i o mobilnych. Wciąż odkrywam.

Moje  nowe klasowe tablety mają założone jedno konto Google. Znam hasło, a na swoim większym tableszonie mam dwa i przełączam się między nimi.

Razem z Joanną Apanasewicz wypróbowałyśmy dziś  zainstalować aplikację na wielu urządzeniach z jednego konta Google. Wylogowałam się ze swojego regularnego konta gmail na komputerze i zalogowałam na konto, które mają wszystkie klasowe tablety.
Gdy instalowałam aplikację ze Sklepu Play otrzymałam komunikat, że jest zgodna ze wszystkimi moimi urządzeniami, w rozwinięciu było ich 29. Szkoda, że nie można zaznaczyć-wybrać wszystkich, by od razu zainstalować daną aplikację. Trzeba robić to po kolei, ale to i tak dużo łatwiej niż przez kod QR albo wizytę w Sklepie Play z każdego tableta. Odznaczyłam tak kilka urządzeń, po chwili zobaczyłam, że niektóre stały się jakby nieaktywne, mogę się domyślać, że leżą w szafie szkolnej włączone-uśpione i aplikacja właśnie została zainstalowana.

Mam sposób na łatwe instalowanie aplikacji na wielu urządzeniach o tym samym koncie Google.

Cudnie.

1 komentarz:

  1. Jolu, dziś tym właśnie sposobem, zainstalowałam trzy nowe apki na szkolnych tabletach. Czyli wszystko pięknie działa!. Siedziałam sobie przy porannej kawce, klik, klik i wszystko zainstalowane. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń