Pracownia prawie na Tip-top. Jeszcze router w nowej konfiguracji i odpalamy rakietę. Etui pasują znakomicie, folia czule przylega do ekranów. Przegródki w szafce oszczędzają sporo miejsca, więc dolna półka pozostaje niezagospodarowana. Na razie tam czekają stacje do ładowania tabletów, ale baterie są tak dobre, że dopiero raz ładowałam sprzęt.
Z pierwszakami praca wygląda trochę inaczej, więcej grają w gry logiczne, memorki i bardzo to lubią. Stanowi to miły przerywnik zajęć, a jak by powiedziała Dominika z poprzedniej klasy są to również ćwiczenia na mózg.
Pracownia marzeń dla wielu. Ale przecież marzenia się spełniają! Współczesna sala wzbogacona o nowe wyposażenie piórnika - TABLETY! Gratuluję Jolu i cieszę się razem z Tobą!
OdpowiedzUsuń