środa, 19 marca 2014

Podręczna lista aplikacji.

Okazało się, że powinnam mieć listę pobieranych aplikacji, bo wczoraj mama jednej uczennicy poprosiła mnie o taką. Chce zrobić porządek w tableszycie, odinstalować zbędne aplikacje, bo pamięć powoli się zapełniła niemal do końca. Hmmm, zawsze mówię dzieciom jakie aplikacje można już odinstalować i to robimy w klasie. Nie jest to jakaś skomplikowana czynność, żeby musieli pomagać rodzice.Inna sprawa, gdy trzeba przywrócić ustawienia fabryczne, a tak miał już Paweł i Zuzia, to wtedy lista aplikacji jest faktycznie potrzebna.Dzieci mają też aplikacje i gry, które same pobrały i się im podobają. I super, to ich tablety, więc korzystają z nich nie tylko w klasie.
Na całe szczęście mam listę aplikacji w Google Docs. Zapisałam tam te, z których kiedyś jeszcze zechcę skorzystać i nowe, które ostatnio pobraliśmy. Wklejam linki do Sklepu Play i będę mogła szybko to zrobić. Listę aplikacji wysłałam zainteresowanej mamie, w weekend będą robić wiosenne porządki w tableszycie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz