środa, 14 maja 2014

Goście, goście..

Maj to kiedyś Dni Książki i Prasy. Takie obchody były w szkole, gdy byłam mała. Pani z biblioteki organizowała konkursy, zbieraliśmy książki, by zasilić szkolny księgozbiór.

W maju również w klasie mam tematykę związaną z książkami,  pismem oraz jego historią. Bardzo to wszystko ciekawe, bo jest dużo wzmianek o historii, co dla dzieci jest nową i fascynującą tematyką.

Na jednej lekcji mieliśmy gości. Przy okazji wizyty w naszej szkole dotyczącej programu Mistrzowie Kodowania 45 minut spędzili u nas mili goście. Pokazałam jak pracuję z tabletem w klasie trzeciej.

Po powitaniu i krótkiej rozmowie na temat książek, ich rodzajów i form, w jakich mogą występować - hej tam ebooki i audiobooki..rozwiązaliśmy łamigłówki w learningapps. Dotyczyły postaci występujących w trzech książkach - Kubuś Puchatek, Calineczka, Dzieci z Bullerbyn. Zrobiliśmy to na tablicy multimedialnej, chociaż na tabletach learningappsy cudownie chodzą.
Potem przyszedł czas na sprawdzian łącza internetowego. Kahoot wymaga szybkiego internetu, ale tym razem działał bez zarzutu. Zabawa była przednia, emocje jak zawsze obecne. Uwielbiam patrzeć na moich uczniów, gdy czytają pytanie i podskakują na dywanie w euforii.

 Wreszcie odczytaliśmy informacje o piśmie łacińskim http://www.andrzejgrych.pl/historia-pisma/ i dodaliśmy kolejną odnogę do mapy myśli pt. "Pismo". Gdy skończyły wysłały mapy myśli mailem. Sprawdziłam, ale musimy poprawić błędy literowe, więc jutro będziemy w trybie edycji nadal w nich działać.



Wreszcie trochę matematyki. Na parę dałam kartkę z zapisanymi dwoma zadaniami. Zadania były złożone, liczenie w zakresie 100, a tematyka wiadomo - książki, biblioteka...
Dzieci w zeszytach zapisały obliczenie oraz odpowiedź, a następnie zeskanowały z tablicy kod QR, który podawał prawidłowe rozwiązanie. Element samokontroli i wystawienie sobie oceny po ukończeniu pracy - uśmiechy od ucha do ucha świadczyły o ocenach celujących.

Wczoraj czytaliśmy w podręczniku tekst o powstawaniu książki i dzieci znają nazwy zawodów związanych z całym cyklem. W grupach  dostały po 4 kody QR, każdy kod to jedno pytanie. Odpowiedź na podstawie podręcznika zapisywały na pasku papieru, naklejały na wspólnej kolorowej kartce i na kolejnej lekcji będziemy omawiać to, co napisały. Kto wcześniej skończył dobierał sobie parę i grał w Math Duel ( starą lub nową ).




Całe 45 minut bardzo aktywne, szybkie działania. Normalnie takie zajęcia prowadziłabym cały dzień, ale tym razem musiałam szybko w pigułce pokazać do czego doszłam przez 8 miesięcy moich zmagań z tableszytem. Mam nadzieję, że goście byli pod wrażeniem tego, co zobaczyli.

2 komentarze:

  1. Na pewno byli pod wielkim wrażeniem! Tak jak ja jestem......nieustannie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, chciałabym być obserwatorem tak cudownych zajęć. Podziwiam cały czas, podglądam, i dzięki Wam próbuję nowości tabletowych z moimi Patyczakami! Wielkie ukłony!

    OdpowiedzUsuń