środa, 23 września 2015

Kahoot po raz pierwszy.

Aby wprowadzic kahoot na zajęcia należy mieć szybki internet i mocną sieć. My to mamy, ale i tak po 3 rundzie nie udało się połączyć z serwerem.
Poza tym dzieci muszą już nieźle czytać, by sprawnie odpowiadać na  przygotowane dla nich pytania. Oczywiście zawsze uda się quiz matematyczny bo tu za dużo czytać nie trzeba, za to liczenie można trenować do woli. Dzieci nawet tego nie zauważą, że się uczą i to jest wspaniałe.
Przygotowałam dla nich na pierwszy raz krótki quiz, ale poprosiły by dodać pytania. Niektóre powtórzyłam i w ten sposób po chwili nie trzeba było liczyć, bo wiadomo jaki musi byc wynik. Sprawność i pamięć dzieci godna pozazdroszczenia.

Muzyczka w tle zagrzewała do walki o najlepszy wynik, ale też zachęcała do pląsów. Wynik nie był najważniejszy, ani szybkość liczenia. Liczyło się podejmowanie wysiłku i staranie, by trening był efektywny.

Tym razem pytania stworzyłam sama. Jutro w grupach dzieci zaproponują działania i po 4 wyniki. Będą quizy grupowe. Już widzę te emocje.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz